Świat rybaka
Jak na człowieka, który nigdy nie widział morza, oceanu czy wielkich jezior Schubert napisał znaczną ilość kompozycji które przedstawiają i opisują wodę. Oczywiście najsłynniejszą z nich jest cykl „Piękna Młynarka”, ale w twórczości kompozytora jest mnóstwo pieśni o gondolierach, flisakach czy przede wszystkim o rybakach. Jedną z takich pieśni jest „Fischerweise” skomponowana do wiersza przyjaciela kompozytora barona Schlechty w marcu 1826 roku.
Agnieszka
(Kliknij aby zobaczyć nuty)
(Wersja KS)
Fischerweise
Den Fischer fechten Sorgen
Und Gram und Leid nicht an;
Er löst am frühen Morgen
Mit leichtem Sinn den Kahn.
Mit leichtem Sinn den Kahn.
Da lagert rings noch Friede
Auf allen Flur und Bach,
Er ruft mit seinem Liede
Die gold’ne Sonne wach.
Er ruft mit seinem Liede
Die gold’ne Sonne wach.
Da lagert rings noch Friede
Auf allen Flur und Bach,
Er ruft mit seinem Liede
Die gold’ne Sonne wach
Er singt zu seinem Werke
Aus voller frischer Brust,
Die Arbeit gibt ihm Stärke,
Die Stärke Lebenslust.
Die Stärke Lebenslust.
Bald wird ein bunt Gewimmel
In allen Tiefen laut
Und plätschert durch den Himmel,
Der sich im Wasser baut.
Und plätschert durch den Himmel,
Der sich im Wasser baut.
Bald wird ein bunt Gewimmel
In allen Tiefen laut
Und plätschert durch den Himmel,
Der sich im Wasser baut.
Doch wer ein Netz will stellen,
Braucht Augen klar und gut,
Muß heiter gleich den Wellen
Und frei sein wie die Flut.
Und frei sein wie die Flut.
Dort angelt auf der Brücke
Die Hirtin. Schlauer Wicht,
Gib auf nur deine Tücke,
Gib auf nur deine Tücke,
Den Fisch betrügst du nicht.
Dort angelt auf der Brücke
Die Hirtin. Schlauer Wicht,
Gib auf nur deine Tücke,
Den Fisch betrügst du nicht
Świat Rybaka
Tak łowić Rybak marzy,
Niczym nie smucąc się;
Mając radość na twarzy
Już rankiem łodzią mknie,
Już rankiem łodzią mknie.
Precz złoto, chwała, sława,
W tej łodzi pośród strug;
W piosence swej powtarza
Złocisty słońca cud,
W piosence swej powtarza
Złocisty słońca cud.
Precz złoto, chwała, sława,
W tej łodzi pośród strug;
W piosence swej powtarza
Złocisty słońca cud.
O pracy śpiewa mile;
Radość się z piersi rwie.
Ona mu daje siłę
I miłość w życia dnie,
I miłość w życia dnie.
Już barwnych ryb obfitość
Pomyka gdzieś przy dnie;
Gdzie fal jest rozmaitość
Odbije niebo się.
Gdzie fal jest rozmaitość
Odbije niebo się.
Już barwnych ryb obfitość
Pomyka gdzieś przy dnie;
Gdzie fal jest rozmaitość
Odbije niebo się.
Bo ten co w głębin dali,
Napełniać pragnie sieć,
Musi mieć radość fali
I jej swobodę mieć,
I jej swobodę mieć.
W łowieniu nieuczciwość,
Łajdactwo, niesie złe.
Powściągnij swą złośliwość,
Powściągnij swą złośliwość,
Bo ryby miną cię,
W łowieniu nieuczciwość,
Łajdactwo, niesie złe.
Powściągnij swą złośliwość,
Bo ryby miną cię.
poetycka adaptacja Piotr Kulawik