Pstrąg
Jedna z najbardziej znanych pieśni skomponowana została na początku 1817roku. Kompozytor zadedykował ją swojemu przyjacielowi Józefowi Hüttenbrennerowi. Przesyłając jej rękopis Schubert napisał: „Najdroższy przyjacielu, dowiaduje się z nadzwyczajną przyjemnością, że podobają Ci się moje pieśni. Jako dowód mej wielce oddanej przyjaźni posyłam Ci jeszcze jedną […]. Właśnie gdy w pospiechu zamierzałem wysłać Ci tę rzecz, podniosłem, prawie już zasypiając, kałamarz i z całkowitym spokojem wylałem jego zawartość na nuty. Cóż za katastrofa!” Poplamiony rękopis Józef Hüttenbrennen przechowywał jak relikwię wiele lat.
„Pstrąg” jest małą scenką rodzajową lub mini dramatem z leciutkim morałem. Pogodny, beztroski nastrój prostej linii melodycznej w tonacji D-dur i akompaniament ilustrujący prawdziwie schubertowski krajobraz: jasną łąkę, płynący potok, śpiew ptaków, pluskający beztrosko pstrąg dopiero w końcowej fazie zostaje zmącony Moment kulminacyjny – złapanie rybki, podkreślone jest dynamiką forte i pauzą generalną. Ostatni wers tekstu to powrót do początkowej melodii. Schubert wykorzystał te pieśń jako temat do szeregu wariacji ze swojego słonecznego kwintetu A-dur skomponowanego w 1819 roku. W 1846 roku Franz Liszt dokonał transkrypcji tej pieśni na fortepian solo.
Agnieszka
(Kliknij aby zobaczyć nuty)
(Wersja KS)
Die Forelle
In einem Bächlein helle,
Da schoß in froher Eil
Die launige Forelle
Vorüber wie ein Pfeil.
Ich stand an dem Gestade
Und sah in süßer Ruh
Des muntern Fisches Bade
Im klaren Bächlein zu.
Ein Fischer mit der Rute
Wohl an dem Ufer stand,
Und sah’s mit kaltem Blute,
Wie sich das Fischlein wand.
So lang dem Wasser Helle,
So dacht ich, nicht gebricht,
So fängt er die Forelle
Mit seiner Angel nicht.
Doch plötzlich ward dem Diebe
Die Zeit zu lang. Er macht
Das Bächlein tückisch trübe,
Und eh ich es gedacht,
So zuckte seine Rute,
Das Fischlein zappelt dran,
Und ich mit regem Blute
Sah die Betrogene an.
Die ihr am goldenen Quelle
Der sicheren Jugend weilt,
Denkt doch an die Forelle,
Seht ihr Gefahr, so eilt!
Meist fehlt ihr nur aus Mangel
der Klugheit, Mädchen, seht
Verführer mit der Angel!
Sonst blutet ihr zu spät!
Pstrąg
Strumyka fala szybka
wśród jasnych bieży łąk,
w niej pląsa mała rybka,
wesoły, zwinny pstrąg.
Jam cicho stał na łące,
za rybką patrzył w ślad,
jak lśni w promieniu słońca,
co w jasną wodę wpadł.
Nad brzegiem rybak młody
na czatach z wędką stał
i patrząc w głębię wody,
na oku rybkę miał.
Lecz zdobycz, choć tak bliska,
wymyka mu się z rąk,
bo póki woda czysta,
bezpieczny będzie pstrąg.
Lecz sposób ma na wszystko
ten rybak zły,
zamącił nagle toń przejrzystą,
o rybko, biada ci!
Ach, patrz, plusnęła woda,
na wędce schwytany pstrąg już drga.
O, jakże mi cię szkoda,
maleńka rybko ma!
autor nieznany